Kwiaty, szkło i żelowe kulki

Samodzielne przystrojenie domu panny młodej może być świetną zabawą, a jednocześnie możliwością zaoszczędzenia całkiem pokaźnej kwoty na usługach florystyki. Pewne zdolności manualne i głowa pełna pomysłów gwarantują sukces w tej materii. Sprawa bynajmniej nie jest trudna, wymaga tylko sporządzenia dobrego planu. Mamy szczęście, jeśli możemy zamówić u producenta wymarzone kwiaty, jeśli nie mamy takiej możliwości, zawsze pozostają zakupy na giełdzie kwiatowej. Tam też zdobędziemy wszelkie niezbędne gadżety w rodzaju fikuśnych szklanych wazonów o różnym stopniu przejrzystości, kulek żelowych zwiększających swoją objętość pod wpływem wody, czy szerokiego asortymentu wiklinowych cacuszek. Istotne, by ozdobom towarzyszył jakiś motyw przewodni, który będzie powtarzał się w każdym z dekorowanych pomieszczeń, a nawet samochodzie, czy Sali bankietowej. Może to być barwa, lub charakterystyczny kształt. Serduszka, gołąbki czy połączone obrączki nieco się już przejadły, ale powtórzenie koloru z jakiegoś dodatku ze sukni ślubnej panny młodej (wcale nie musi być cała biała!) nada dekoracjom pewnej spójności. Jeśli na przykład młoda ma fioletowe szpilki i wstążkę przewiązaną w pasie, to kokardy z organzy w tym kolorze przewiązane na krzesłach pokrytych białym materiałem będą dyskretnym nawiązaniem. Nawet sur finie zwieszające się z doniczek wiszących przy ganku dzięki swej fiołkowej barwie będą Stanowic doskonałe tło dla młodej pary.

Dodaj komentarz