Barok i sfinksy w jednym stały domu

Niestety nie wszystkie połączenia stylów w budownictwie okazują się udane. Niekiedy eklektyzm jest po prostu zwyczajnym chaosem wynikającym z braku umiaru i dobrego gustu. Można zobaczyć takie realizacje nie tylko odwiedzając dzielnice tak zwanych nowobogackich. Istnieje wiele stron i serwisów internetowych, które kolekcjonują zdjęcia takich obiektów, zapewne jednym ku przestrodze, a innym dla rozrywki. Niektóre budowle i domu zyskują nawet ogólnokrajową sławę, bo ludzie porażeni brzydotą i kiczem budynku wręcz rozsyłają sobie jego zdjęcia. Nie wiadomo, co o takiej sławie sądzą. Prawdopodobnie nawet nie wiedzą, że ich dom jest obiektem żartów, bo sami są zadowoleni z tego, że mają kolumny, tarasy, balaski, tralki, bulaje, dach o kilku skosach i na dodatek wieżyczkę w jednym z rogów i kilka barokowych kopuł porozmieszczanych w różnych miejscach dachu. W skrajnej wersji przed wjazdem do domu powinny się jeszcze znaleźć bizantyjskie lwy albo egipskie sfinksy, a wtedy pełnia kiczowatego szczęścia zostaje osiągnięta. Niestety, takie realizacje nie pozostają jedynie na papierze, jako dowód gorszego dnia architekta. Wiele z nich doczekało się zbudowania w rzeczywistości. Byłoby to może i zabawne, gdyby nie straszyło brakiem jakiejkolwiek estetyki i nie szpeciło okolicy. Niestety wielu właścicielom takich rezydencji zazwyczaj brakuje zarówno dystansu do swoich pomysłów, jak i zwyczajnego dobrego gustu.

Dodaj komentarz