Jaki rodzaj gontu wybrać?

Na rynku dostępne są wielobarwne i odmienne pod względem kształtów rodzaje gontu. Jaki jednak ma wybrać przeciętny inwestor, aby miał pewność, że pokrycie dachowe, na jakie się zdecydował, okaże się estetyczne i przede wszystkim trwałe? Zmiany dachu nie planuje się przecież co sezon, czy dwa. Jest to wydatek w większości przypadków mocno odczuwalny dla kieszeni. Dlatego, nim podejmie się ostateczną decyzję, warto poczytać nieco broszur, pobuszować w Internecie, a nade wszystko udać się po radę do specjalisty, jakim niewątpliwie okaże się budowlaniec zajmujący się na co dzień dekarstwem. W swej pracy niewątpliwie spotyka się on z różnego rodzaju zużyciem materiału i będzie mógł w miarę obiektywnie podsunąć jakieś korzystne rozwiązanie. Ostatnio dużym zainteresowaniem w branży budowlanej cieszą się gonty przestrzenne. Przykładowo gont bitumiczny Gaf Hickory, na który producent daje dożywotnią gwarancję. Sama ta oferta wydaje się przemawiać do wyobraźni! Ten rodzaj pokrycia dachowego ma odporność pozwalającą mu przetrwać w stanie nienaruszonym nawet przy wietrze wiejącym z prędkością stu osiemdziesięciu kilometrów na godzinę. W naszych, polskich warunkach jest to więc znaczący atut podczas dokonywania wyboru. Pod gont specjaliści natomiast coraz częściej polecają membranę foliową. Najczęściej złożoną z trzech warstw, która znakomicie izoluje od deszczu z góry, a jednocześnie pozwala na swobodny wypływ powietrza. Kto chce w stu procentach zabezpieczyć się przed gromadzeniem się wilgoci pod dachem powinien dodatkowo zaopatrzyć się w tak zwane „żółwie” – specjalne odpowietrzniki, które montuje się w taki sposób, by stanowiły integralną część dachu (częściowo wsuwa się je pod gont). Ich zadaniem jest odprowadzanie gorącego i wilgotnego powietrza.