Czy KNF sprzyja budownictwu mieszkaniowemu

Od czasu rozpoczęcia się kryzysu w II połowie 2008 roku nasze budownictwo mieszkaniowe jakoś nie może się pozbierać, dojść do poziomu sprzed tego okresu czasu, kiedy to budowano bardzo dużo, zarówno bloków mieszkalnych, jak i domów jednorodzinnych, banki bardzo chętnie udzielały kredytów hipotecznych i wszystko szło w dobrym kierunku, a więc coraz większego rozwoju branży budowlanej w naszym kraju. Zwłaszcza trudne dla deweloperów mieszkaniowych są ostatnie 2 lata, kiedy to kolejne rekomendacje Komisji Nadzoru Finansowego powodowały zmniejszenie się możliwości kredytowych Polaków, poprzez zaostrzanie kryteriów związanych z udzielaniem kredytów służących czy to na kupno mieszkania, czy budowy domu. Szczególnie może uderzyć w budownictwo mieszkaniowe ostatnio wydana rekomendacja S mówiąca o tym, że od roku 2014 osoby pragnące kupić nieruchomość za kredyt hipoteczny, a więc dom czy mieszkanie, muszą posiadać wkład własnym a więc nie otrzymają już wsparcia kredytowego na 100 procent wartości inwestycji. Takie uwarunkowania mogą spowodować, że młodzi ludzie nie będą w wielu przypadkach mieli szans na kupno swojego mieszkania, nie będą w stanie uzbierać wystarczającej ilości gotówki jako wkład własny na kupno danej nieruchomości, zwłaszcza w sytuacji, kiedy z każdym rokiem banki będą wymagały coraz większego procentowo wkładu własnego, z docelowym posiadaniem takiego właśnie wkładu w wysokości 20 procent wartości danej inwestycji, której kupno będzie właśnie częściowo kredytowane.